środa, 30 listopada 2011

morning waiting for the postman

Cześć. Jestem przed wyjściem do szkoły, ale postanowiłam w końcu napisać ten pierwszy post. Może nie będzie najlepszy i o czymś ciekawym, ale sami wiecie, że te pierwsze posty zawsze takie są :)
Od samego rana niecierpliwie czekam na listonosza, który ma przynieść mi paczkę z telefonem, którego zamówiłam na Allegro. Czekam i czekam a on dalej nie przychodzi, ja wiem, że on mnie nie lubi, on po prostu mnie nienawidzi bo za każdym razem rano jak przychodzi to nigdy mu nie otwieram drzwi bo śpię, i pewnie dlatego przyniesie mi tą paczkę na końcu hahaha :)
Ok wyruszam do szkoły, a jak w końcu dotrze do moich rąk ten telefon to od razu napiszę post. Papa ;**

Nie wiem po co te zdjęcie tu, ale co tam.. To Kizia moja wredna kotka :)